W całej Polsce jest głośno o trójwymiarowych przejściach dla pieszych, które na wzór Islandii czy Indii powstały w czterech miejscach w pobliżu szkół, zmuszając kierowców do zdjęcia nogi z gazu. – „Dobrze, że takie oznakowanie pojawia się na drogach niepublicznych” – podkreśla Adam Sobieraj, prezes fundacji „Drogi Mazowsza” i ekspert Polskiego Związku Motorowego.
Po Miechowie, Lesznowoli i Bartoszycach, Sanok stał się kolejnym polskim miastem, w którym w ramach projektu Hello ICE, działającego na rzecz zwiększenia bezpieczeństwa dzieci na drogach, powstało trójwymiarowe przejście dla pieszych, wykorzystujące efekt iluzji optycznej. Pomysł pochodzi z Indii, gdzie zbadano, że średnia prędkość pojazdów w miejscu namalowania pasów 3D zmalała o 40%.
To jedno z najbardziej nowoczesnych rozwiązań służących zwiększeniu bezpieczeństwa pieszych, które coraz szybciej zyskuje popularność na całym świecie. W trwającej globalnej dyskusji na temat skuteczności tego działania pojawiają się obawy o bezpieczeństwo kierowców, którzy mogą się przestraszyć pasów wyglądających jak przeszkoda.
W Polsce takie oznakowanie powstaje wyłącznie na drogach niepublicznych, w miejscach, gdzie prędkość i tak musi być niższa a kierowcy powinni zachować maksymalną ostrożność. Mówiąc wprost – jeśli kierowca zachowa się irracjonalnie na widok trójwymiarowych pasów, to co zrobi, jeśli na drodze nagle pojawi się dziecko?
– „W Lesznowoli pasy 3D powstały na drodze wewnętrznej, przy samej szkole. To nowe rozwiązanie spotkało się z pozytywnym odzewem zarówno ze strony dzieci, dla większości których jest to nowość, jak i ich rodziców. Takie przejście nie tylko zwiększa bezpieczeństwo uczniów, ale też jest idealnym pretekstem do ich edukacji w zakresie bezpieczeństwa w ruchu drogowym” – mówi Marcin Kania, Zastępca Wójta Gminy Lesznowola.
Warto szukać niestandardowych rozwiązań
Według eksperta w zakresie bezpieczeństwa w ruchu drogowym Adama Sobieraja takie rozwiązanie jak pasy 3D może przynosić bardzo dobre skutki, a kluczowy jest dobór odpowiedniego miejsca do ich wymalowania.
– „Dobrze, że takie oznakowanie pojawia się na drogach niepublicznych, gdzie kierowcy nie poruszają się z bardzo dużą prędkością. W związku z tym ryzyko, że na widok takiego oznakowania zachowają się irracjonalnie, jest mniejsze. Aby pasy 3D przynosiły odpowiedni skutek, muszą być wymalowane w odpowiednich lokalizacjach. Tam, gdzie jeździ się wolno, ale często nieuważnie. W miejscach, w których piesi nierzadko są kompletnie ignorowani. Generalnie polski kierowca jest niezwykle trudny do powstrzymania w swoim umiłowaniu do szybkiej jazdy, więc tym bardziej warto szukać skutecznych rozwiązań” – podkreśla ekspert PZMot i prezes fundacji „Drogi Mazowsza”.
Skuteczność trójwymiarowych przejść dla pieszych podkreślają też przedstawiciele Urzędu Miasta Sanoka, w którym niedawno takie pasy zostały wymalowane w ramach programu Hello ICE.
– „Miasto Sanok, zawsze otwarte na innowacyjne pomysły, nie mogło odrzucić propozycji udziału w projekcie autorskiego programu Hello ICE, który zakłada poprawę bezpieczeństwa dzieci w drodze do szkoły. Trójwymiarowe pasy na przejściu dla pieszych, które właśnie dzięki efektowi 3D przypominają przeszkodę i skłaniają nadjeżdżające auta do zmniejszenia prędkości, sprawiają dużo radości nie tylko dzieciom, ale też kierowcom pojazdów, którzy w tym miejscu zwalniają z zaciekawieniem. Oryginalność projektu ma już swoje pierwsze efekty. Dzieci przechodząc przez to przejście mówią głośno: „ale to fajne”, a dla kierowców stało się ono bardziej widoczne. Zwiększenie bezpieczeństwa pieszych, a szczególnie dzieci jest dla nas priorytetowe i pasy 3D bardzo dobrze się w to wpisują” – podkreśla Grzegorz Kornecki, zastępca burmistrza Sanoka do spraw społecznych.
Polskie drogi należą do najbardziej niebezpiecznych w Europie. Każdego roku ginie na nich ponad 700 pieszych – najwięcej z całej UE. Najgorszy pod tym względem jest sezon jesienno-zimowy. Organizatorzy programu Hello ICE działają na rzecz poprawy tych przerażających statystyk, skupiając się na zwiększeniu bezpieczeństwa dzieci w drodze do szkół i przedszkoli.
– „Pasy 3D nie powstają w przypadkowych miejscach. Na naszej stronie internetowej prowadzimy mapę niebezpiecznych punktów w pobliżu szkół, lokalizacje zgłaszają rodzice lub opiekunowie. Następnie właśnie w wyselekcjonowanych miejscach malujemy pasy 3D, aby dzieci mogły bezpiecznie przejść przez jezdnię” – mówi Katarzyna Wójcik, ekspert ds. komunikacji w organizującej program Hello ICE firmie Budimex.