Kierowca polskiej ciężarówki rejestrował swój czas pracy na karcie należącej do jego pracodawcy. Włożył kartę szefa do tachografu, gdy wykorzystał dopuszczalny limit jazdy. Manipulację zapisów aktywności kierowcy stwierdzili inspektorzy lubuskiej Inspekcji Transportu Drogowego. Kierujący stracił prawo jazdy na trzy miesiące i został ukarany mandatem karnym.
W piątek (16 września), na drodze wojewódzkiej nr 158 koło Gorzowa Wielkopolskiego, patrol ITD zatrzymał do kontroli zestaw ciężarowy należący do polskiego przedsiębiorcy. W trakcie czynności kontrolnych funkcjonariusze stwierdzili, że kierowca rejestrował czas pracy na konto szefa. W tym celu włożył do tachografu kartę należącą do pracodawcy. Kierowca chciał w ten sposób ukryć swoje naruszenia przepisów czasu pracy.
Analiza zapisów z tachografu cyfrowego wykazała, że mężczyzna przekroczył dzienny czas prowadzenia pojazdu o ponad 2 godziny oraz skrócił odpoczynek dzienny o ponad 5 godz. Inspektorzy zatrzymali prawo jazdy kierowcy na trzy miesiące i ukarali go mandatem karnym w wysokości 2 tys. zł. Zatrzymali także kartę szefa, którą nielegalnie posługiwał się kierowca. Zostanie ona przesłana do Państwowej Wytwórni Papierów Wartościowych.
Oprócz tego kierowcy zakazano dalszej jazdy do momentu odebrania wymaganego odpoczynku dziennego. Za stwierdzone nieprawidłowości konsekwencje finansowe grożą też przewoźnikowi. Wobec niego zostanie wszczęte postępowanie administracyjne.
Źródło informacji: Główny Inspektorat Transportu Drogowego