Warunki drogowe w całym województwie lubuskim i w naszym regionie są trudne. Niska temperatura i ciągłe opady śniegu komplikują trudną sytuację na drogach.
W poniedziałek Polska jest w zasięgu niżów z ośrodkami w rejonie północnych Włoch oraz przemieszczającym się znad Węgier nad południowo-zachodnią Ukrainę. W południowej części kraju zaznacza się obecność pofalowanego frontu atmosferycznego. Napływa chłodne powietrze pochodzenia arktycznego, tylko krańce południowo-wschodnie znajdują się w cieplejszej polarnej masie powietrza.
Większa część kraju dziś wygląda bardzo podobnie. https://t.co/qhLsqXWaZM
— meteoprognoza.pl?? ? (@MeteoprognozaPL) February 8, 2021
Temperatura maksymalna od -12°C na północnym wschodzie. Na Ziemi Lubuskiej na południu około -11°C i na północy regionu, do -10°C . Wiatr umiarkowany i dość silny, w porywach do 45 km/h, wschodni i północno-wschodni.
Nad morzem wiatr dość silny i silny, 35-45 km/h, w porywach do 70 km/h. Wiatr będzie powodował miejscami zawieje i zamiecie śnieżne. Do wtorkowego poranka 09.02 najwięcej śniegu spadnie na północy Podkarpacia, Lubelszczyźnie, w województwie świętokrzyskim, na południowym wschodzie Podlasia oraz na południu Mazowsza, miejscami do 15-40 cm.
Ziemia Lubuska
Intensywne opady śniegu będą się wolno przemieszczać w kierunku północnym i około południa popada w szerokim pasie od Ziemi Lubuskiej, przez Wielkopolskę, centrum, Kujawy, aż po Mazowsze, Podlasie i Lubelszczyznę.
Zarząd Dróg Wojewódzkich w Zielonej Górze informuje, że niemal na wszystkich drogach zalega warstwa śniegu co spowodowane jest ciągłymi opadami. Na stanie Zarządu Dróg Wojewódzkich jest 47 posypywarek z nośnikiem i pługiem. Na drogach wojewódzkich administrowanych przez ZDW o 10:00 pracowało 30 posypywarek z nośnikiem i pługiem
Warto zauważyć, że pogoda może negatywnie wpływać na nasze samopoczucie. Odczujemy rozdrażnienie i obciążony będzie układ termoregulacji.
W nocy z poniedziałku na wtorek śnieg popada jeszcze w północnej i wschodniej Polsce. Ale opady na północy będą już słabsze. W całej Polsce oczywiście będzie mroźno – przeważnie -10 st., -8 stopni; tylko na Śląsku, gdzie możliwe są rozpogodzenia, mróz będzie silniejszy – ok. -15, -13 stopni.
Ziemia Międzyrzecka
Nadejście opadów śniegu nie było niespodzianką, bo było zapowiadane przez meteorologów, niemniej do południa w Międzyrzeczu można było odnieść wrażenie, że zima zaskoczyła służby miejskie. Wprawdzie na ulicach można było spotkać ciągnik z pługiem i piaskarką oraz samochód z pługiem, ale to wszystko wydaje się za mało i w efekcie kilkucentymetrowa warstwa śniegu zalegała jezdnie. Niektóre ulice w ogóle nie były odśnieżane. Sporo śniegu było na chodnikach, których do południa praktycznie nikt nie odśnieżał. Natomiast odśnieżone były ciągi dla pieszych w rejonie Ratusza i plantów. Czym dalej od Rynku, to sytuacja stawała się coraz mniej ciekawa. Najgorsze miejsca na chodnikach, to te, gdzie pod warstwą śniegu znajduje się lód. Taka zimowa „pułapka” na pieszego może się skończyć upadkiem i w efekcie potłuczeniem i złamaniami.
Opady śniegu i niska temperatura szybko zweryfikowały kierowców, którzy nie zmienili opon na zimowe. Przykładowo na ul. Kazimierza Wielkiego niektóre osobówki ruszając spod świateł na wysokości ul. Wesołej w kierunku głównego skrzyżowania traciły przyczepność i nie mogły ruszyć, a przecież w tym miejscu jest nieduża pochyłość.
Wiele osób w tych warunkach zrezygnowało z wyjazdu na drogi i było to wyraźnie widać, bo ruch w mieście do południa był stosunkowo mały.
Z takim obliczem zimy będziemy niestety się zmagać przez najbliższe dni i trzeba do tego przywyknąć. Nie mamy tu bynajmniej do czynienie z ekstremalną pogodą, bo są to warunki raczej typowe dla lutego. Tym bardziej dziwi marazm i brak skuteczności służb w utrzymaniu dróg i ciągów pieszych. Co będzie jak spadnie w nocy, na przykład 40-50 cm śniegu?
Poniżej kilka zdjęć ukazujących sytuację w mieście przed południem w dniu 8 lutego 2021 roku.
FOTORELACJA
kliknij na zdjęciu aby powiększyć /zdjęcia: Kazimierz Czułup/