W latach 1994-2003 liczba dzieci z chorobą afektywną dwubiegunową (mania, depresja) wzrosła czterdziestokrotnie[1]. Liczba dzieci, u których zdiagnozowano ADHD, wzrosła o niemal 800% [2]. Jest to jednocześnie czas dynamicznego rozwoju mediów elektronicznych, internetu, komputerów i smartfonów, a co za tym idzie – czas coraz częstszego i dłuższego przesiadywania najmłodszych przed ekranem. Czy te dwa fakty mają ze sobą związek?
Jak podają w swojej najnowszej książce „Pomoc dziecku w cyberpułapce. Poradnik dla rodziców” psycholog Bogna Białecka i profilaktyk Aleksandra Gil, „również naukowo udowodniono deficyty rozwojowe u dzieci, wynikające z nadmiernego używania smartfonów i tabletów, a także oglądania telewizji. Badania opublikowane w czasopiśmie pediatrycznym >>JAMA Pediatrics<< w styczniu 2023 roku nie pozostawiają wątpliwości. Jeżeli dajesz małemu dziecku tablet lub smartfon do zabawy, może się to skończyć dla niego tragicznie.
Naukowcy z Singapuru przebadali wpływ na rozwój małych dzieci – nie tylko korzystania ze smartfonów i tabletów – lecz także zwykłego oglądania telewizji. Na grupie 437 rocznych dzieci zostały przeprowadzone testy rozwojowe, następnie w wieku półtora roku wykonano skany ich mózgów, a dziewięć lat później oceniono rozwój intelektualny.
Okazało się, że wpatrywanie się w ekrany narusza rozwój kluczowych umiejętności poznawczych, takich jak podejmowanie decyzji, myślenie i kreatywność. Największy problem dotyczy dzieci, które w wieku jednego roku spędzały przed ekranami dwie godziny dziennie. Dzieci te są znacząco opóźnione w rozwoju w stosunku do tych, które spędzały przed ekranami mniej czasu lub w ogóle nie miały styczności z elektroniką.
Sam czas ekranowy był odpowiedzialny aż za 40% różnic. Badane maluchy mają problemy z przepracowywaniem informacji z dwuwymiarowych płaskich ekranów. Jest to fenomen znany jako >>deficyt wideo<<. Przetwarzanie takich wiadomości wymaga ogromnych zasobów poznawczych, zdolności aktywnego skupiania uwagi. Dla małych dzieci jest to zbyt skomplikowane zadanie. Nie jest to jedyny problem.
Okazuje się, że dłuższy niż jedna godzina czas ekranowy we wczesnym dzieciństwie prowadzi do opóźnień w rozwoju mózgu oraz sprzyja otyłości. Czas, który dzieci spędzają przed ekranem, jest również czasem, którego nie spędzają w kontakcie z ludźmi. A to właśnie on jest kluczowy dla prawidłowego rozwoju w tym wieku”.
Podsumowując, dzieci i młodzież, w związku intensywnym rozwojem mózgu w czasie ich wzrostu, są szczególnie narażone na uzależnienia związane z nadmiernym korzystaniem ze smartfonów, komputerów, gier oraz mediów społecznościowych.
Zagrożenia te oraz metody zapobiegania cyber uzależnieniom dzieci i młodzieży opisują w swojej najnowszej książce „Pomoc dziecku w cyberpułapce. Poradnik dla rodziców” Bogna Białecka i Aleksandra Gil, od lat zajmujące się badaniami oraz edukacją w zakresie wpływu technologii na rozwój i stan zdrowia psychicznego dzieci i młodzieży w Polsce [3].
Jednym z opisywanych w książce zagrożeń jest Zespół Stresu Elektronicznego u dzieci, spowodowany nadmiernym korzystaniem ze smartfonów, komputerów i telewizora. Objawia się on problemami emocjonalnymi, trudnymi zachowaniami, problemami społecznymi czy fizycznymi. Wśród problemów emocjonalnych można zaobserwować m.in. ciągłe poirytowanie, depresyjność, lęki (np. lęk przed rozstaniem), napady złości, koszmary nocne, wycofanie, izolację, zniechęcenie, łatwe frustrowanie się, kompulsywność, obsesyjność.
Kolejnym zagrożeniem opisanym przez Bognę Białecką i Aleksandrę Gil jest „potop dopaminowy”. Otrzymywanie lajków na Facebooku i Instagramie (stanowiące jedynie oznaki pozornej akceptacji czy sympatii, w większości nieprzekładające się na rzeczywiste sukcesy społeczne) oraz zwycięstwa w grach elektronicznych powodują zwiększone wyrzuty dopaminy, a takich technologicznych źródeł nagród jest o wiele więcej.
Ponieważ dopamina odpowiada (w uproszczeniu) za uczucie szczęścia, łatwo uzależnić się od dostarczania sobie kolejnych porcji przyjemności w postaci wygranych w grach elektronicznych czy kolejnych pseudosukcesów w mediach społecznościowych.
W książce autorki szczegółowo opisują również szereg kolejnych zagrożeń, takich jak zespół uzależnienia od internetu, rozregulowanie zegara biologicznego, tresowanie przez powiadomienia, porównywanie online, FOMO (fear of missing out).
Publikacja zawiera porady dla rodziców, jak wesprzeć dziecko w wyjściu z cyberuzależnienia oraz jak mądrze korzystać z cybernarzędzi, tak aby nie stać się ich niewolnikiem, a jednoczenie na narazić dziecka na – równie szkodliwe – cyberwykluczenie.
Więcej informacji o książce: https://www.wydawnictwofronda.pl/ksiazki/pomoc-dziecku-w-cyberpulapce 123
Źródło informacji: Fronda PL Sp. z o. o.
Źródła:
[1] Carmen Moreno et al ., „National Trends in the Outpatient Diagnosis and Treatment of Bipolar Disorder in Youth”, Archives of General Psychiatry 64, no . 9 (September 2007): 1032-39, doi:10 .1001/archpsyc .64 .9 .1032 . za: Victoria Dunckley „Wymieć śmieci z mózgów dzieci”, Kornice 2022
[2] Renoux, C., Shin, J. Y., Dell’Aniello, S., Fergusson, E., & Suissa, S. (2016). Prescribing trends of attention-deficit hyperactivity disorder (ADHD) medications in UK primary care, 1995-2015. British journal of clinical pharmacology, 82(3), 858-868. https://doi.org/10.1111/bcp.13000
[3] Law EC, Han MX, Lai Z, et al. Associations Between Infant Screen Use, Electroencephalography Markers, and Cognitive Outcomes. JAMA Pediatrics 2023;177(3):311–318. doi:10.1001/ jamapediatrics.2022.5674