Ponad 3 promile „wydmuchał” kierowca samochodu osobowego, zatrzymany przez inspektorów z Biura Kontroli Opłaty Elektronicznej. Do kontroli doszło dzięki interwencji przypadkowego mężczyzny. Pijany kierowca został przekazany funkcjonariuszom Policji.
W poniedziałek (21 listopada) inspektorzy z Biura Kontroli Opłaty Elektronicznej, wjeżdżając na MOP Wysoka Zachód przy ekspresowej „trójce”, zostali zatrzymani przez jedną z osób znajdujących się na tamtejszej stacji paliw. Mężczyzna, który zatrzymał inspektorów, poinformował, że uniemożliwił dalszą jazdę kierującemu samochodem osobowym, który prawdopodobnie jest pod wpływem alkoholu. W tym celu zabrał mu kluczyki od auta.
Pojazd z kierowcą w środku znajdował się na miejscu przeznaczonym dla osób niepełnosprawnych. Inspektorzy z Zespołu Północno-Zachodniego BKOE potwierdzili przypuszczenia mężczyzny, że kierowca osobówki jest nietrzeźwy. Badanie alkomatem dało wynik 3,17 promila. Kolejny pomiar wykazywał nieznaczną tendencję spadkową.
Pijany kierowca oznajmił, że jest właścicielem pojazdu. Tłumaczył, że alkohol spożywał w Kołbaskowie, a stamtąd dojechał do MOP Wysoka Zachód.
Na miejsce kontroli został wezwany patrol Policji z KPP Gryfino, który przejął zatrzymanego kierowcę do dalszych czynności.
Na szczególne uznanie zasługuje zachowanie mężczyzny, który nie zawahał się uniemożliwić dalszą jazdę pijanemu kierowcy. Jego świadoma i obywatelska postawa uchroniła innych przed możliwymi skutkami niebezpiecznej jazdy.
Źródło informacji: Główny Inspektorat Transportu Drogowego