Z ogromnym smutkiem przyjęliśmy dziś informację o nagłej śmierci ppłk. Artura FILIPOWICZA, dowódcy 151 Batalionu Lekkiej Piechoty w Skwierzynie.
Był doświadczonym oficerem, od 1992 roku związanym z Ziemią Lubuską, Międzyrzeczem i ostatnio ze Skwierzyną. Ostatnie lata swojej służby spędził na stanowisku Szefa Sekcji Szkoleniowej 17. Wielkopolskiej Brygady Zmechanizowanej.
Weteran i uczestnik IX zmiany w Afganistanie. Po wielu latach służby na różnych stanowiskach w wojskach operacyjnych podjął się nowego służbowego wyzwania. Przyjął propozycję dowodzenia 151. blp w Skwierzynie wchodzącym w skład 12 Wielkopolskiej Brygady Obrony Terytorialnej. Swoje dowodzenie nowym lekkim batalionem piechoty WOT rozpoczął od jego sformowania od podstaw. Stworzył świetny batalion, który był znany nie tylko w naszym województwie.
– „Mam takie swoje powiedzenie: „jeżeli jest łatwo, to jest nudno”, ale zdaję sobie sprawę, jakie ogromne przede mną wyzwanie i oczekiwania. Chcę zbudować ten batalion tak, jak wyobrażam sobie jego późniejsze funkcjonowanie – oczywiście po akceptacji przełożonych” – mówił.
Wysoko stawiał poprzeczkę podwładnym, a przede wszystkim sobie. ppłk Artur Filipowicz zmarł 3 lutego 2022 r.
Był wspaniałym człowiekiem, kolegą i dobrym dowódcą. Pozostawił pustkę w sercach żołnierzy i swoich bliskich. Odszedł, tym razem na wieczną służbę.
Wyrazy współczucia dla Żony i Syna.
Nie ma sprawiedliwości na tym świecie…
Jeżeli Tacy ludzie odchodzą, to nie ma sprawiedliwości na tym świecie…
Mieliśmy się spotkać na zjeździe absolwentów WSOWOPL Koszalin rocznik 1992 w tym roku.
Szok i niedowierzanie. Składam wyrazy współczucia najbliższym.
Pana Pułkownika znałem tylko z opowiadania mojego syna, podwładnego tego wspaniałego człowieka . Rodzi się pytanie: dlaczego Bóg zabiera tak wspaniałych ludzi a kanalie i wszelkiej maści dranie mają się dobrze ? Panie Pułkowniku duży szacunek za pańska służbę a Bóg z pewnością wtulił już Pana Artura w swoje ramiona.
Wieczny odpoczynek racz mu dać Panie ??❤️
Mialem zaszczyt sluzyc z nim na granicy. Wspaniały dowódca. Cześć jego pamięci
Jest sprawiedliwość, każdy śmiertelny musi umrzeć. Niektórzy żyją bardzo krótko, umierają przed swoim urodzeniem. Inni dłużej, żyją kilka miesięcy, parę lat, kilkadziesiąt, czy w porywach pod 100 lat ale również umierają. Niech cieszy się niebem. Rodzinie wyrazy współczucia razem z modlitwą.
Wieczny odpoczynek racz mu dać Panie. Przytulam Cię Beatko i Pawle ?.