Najpierw tytułem wytłumaczenia. Koncert, jak zapowiadaliśmy, miał odbyć się 20 września. Tymczasem z przyczyn obiektywnych zagramy dzień wcześniej, we wtorek 19 września, o godz. 17:00 w Państwowej Szkole Muzycznej I stopnia w Międzyrzeczu.
Realizujemy projekt „Gloria Victis” dzięki wsparciu Fundacji PZU. Koncert ten poświęcony jest 160 rocznicy wybuchu Powstania Styczniowego, wywołanego przez niewielką garstkę naszych pradziadów, bo tylko nieliczni wierzyli, że kiedyś powstanie wolna Ojczyzna.
Usłyszymy zatem pieśni, zabronionego w czasie zaborów, Fryderyka Chopina i inne, które albo zagrzewały żołnierzy do walki, albo wyrażały odczucia po klęsce. Gdzieś głęboko w duszy tliły się słowa pieśni Chopina do słów Wincentego Pola:
-
- „Leci liście z drzewa”,
- „Co wyrosło wolne”,
- „Znad mogiły śpiewa”,
- „Jakieś ptaszę polne”.
Skoro jestem przy autorze słów, aż wierzyć się nie chce, że ów spolszczony Niemiec miał być następcą Adama Mickiewicza. tak bardzo pokochał swoją nową Ojczyznę, tak wiele serca Jej oddał. No i sama pieśń. Tak więc nie dziwi mnie fakt, że za cara wykonywanie utworów Fryderyka Chopina było zabronione. Z nich faktycznie wyzwalała się cała Polska.
Wtedy 160 lat temu Ona nie istniała. Byli tylko ludzie, niewielka garstka, którzy mieli marzenia. I znów powtórzę. Chcieli, by znów ta Polska była wolna.
Najbliższy koncert przyniósł jeszcze jedną piękną nowinę. Do naszej grupy, która zamierza kontynuować projekty o wielkich wydarzeniach w historii Polski dołączyła pani Maria Antkowiak. To cudowne, że oprócz Celiny Kotz, Piotra Szychowskiego będzie też pani Maria, obdarzona wyjątkowo pięknym sopranem.
Jak wspomniałem wcześniej, Powstanie Styczniowe, to dość ważny fragment doświadczenia moich pradziadków, stąd wydarzenie to tkwi we mnie bardzo głęboko, bo przekazane zostało przez wnuczkę powstańca. Pytanie, które często ciśnie się na usta brzmi: Po co przypominać stare czasy? Ku przestrodze i dla pamięci. Trzeba pamiętać, że wolność jest największym darem, jaki może dostać od losu człowiek. Tu bliska jest mi myśl Jana Pawła II, wielkiego myśliciela i patrioty, że „wolność jest nam nie tylko dana, ale i zadana”. Sens tej walki wyjawił w wierszu popularny w owym czasie poeta, Seweryn Goszczyński:
„My wygnańcy stron rodzinnych,
może róż nie ujrzym kwiatu,
ale sadźmy je dla innych,
szczęśliwszemu sadźmy kwiatu”.
Śpiewaliśmy ją często w czasach stanu wojennego. Ja tymczasem spróbuję wejść w atmosferę tamtych lat i przekazać sposób rozumowania powstańców. I do tego cudowna muzyka Chopina, Paderewskiego, Noskowskiego, ale też mistrzowskie wykonanie znakomitych artystów: Celiny Kotz, Marii Antkowiak i Piotra Szychowskiego.
Serdecznie zapraszam we wtorek 19 września na godzinę 17:00 do szkoły muzycznej w Międzyrzeczu w imieniu organizatorów. Pani Dyrektor szkoły, członków Rady Programowej i stowarzyszenia „Sauerianum”.
Opracował: Wiesław Pietruszak
Czytaj także:
Fundacja PZU wspiera projekt „Gloria Victis”
VII Spotkania Kameralne w Międzyrzeczu – ZAPOWIEDŻ
Letnie Spotkania Kameralne w Międzyrzeczu 2022 – zapowiedź
LETNIE SPOTKANIA KAMERALNE – „Przed konkursem Wieniawskiego”
Stanisław Napierała – znaczy piękny śpiew
VI Spotkania Kameralne: ALTÓWKA I FORTEPIAN
„Święta miłości kochanej Ojczyzny” – Muzyczna lekcja patriotyzmu w Międzyrzeczu
Spotkania Kameralne – Międzyrzecz 2021 – zapowiedź
Spotkania Kameralne Międzyrzecz 2021 – III Koncert Marszałkowski
Spotkania Kameralne Międzyrzecz 2021 – Koncert Marszałkowski
