Międzynarodowy i krajowy przewóz odpadów wykonywano bez wymaganych dokumentów oraz oznakowania ciężarówek. Nieprawidłowości stwierdzili funkcjonariusze z lubuskiej i dolnośląskiej Inspekcji Transportu Drogowego.
Okazało się również, że tachograf zainstalowany w zagranicznym pojeździe nie miał ważnego badania okresowego. Oprócz tego zapisane w pamięci tachografu dane o kraju rejestracji pojazdu i dotyczące numeru rejestracyjnego, były nieaktualne.
W środę (6 lipca), patrol lubuskiej ITD ze Słubic skontrolował litewską ciężarówkę, którą przewożono odpady styropianu z Niemiec na Litwę. Inspektorzy zostali poproszeni o pomoc przez funkcjonariuszy Krajowej Administracji Skarbowej, którzy dzień wcześniej zatrzymali zespół pojazdów i skierowali na wyznaczony parking strzeżony.
Okazało się, że ciężarówka nie była oznakowana wymaganą tablicą z napisem „ODPADY” lub „A”. Ponadto przedsiębiorca nie uzyskał wymaganego wpisu do rejestru BDO (baza danych o produktach i opakowaniach oraz o gospodarce odpadami). Natomiast w dokumencie przewozowym nie było wpisanych wymaganych kodów przewożonych odpadów.
W trakcie kontroli, inspektorzy stwierdzili również, że tachograf zainstalowany w ciągniku siodłowym nie był w terminie poddany badaniu okresowemu. Ostatnia legalizacja urządzenia rejestrującego aktywności kierowcy była ważna do 21 czerwca 2022 r. Oprócz tego zapisane w pamięci tachografu dane o kraju rejestracji pojazdu i dotyczące numeru rejestracyjnego, były nieaktualne.
Tego samego dnia, na krajowej „ósemce” w miejscowości Cieszyce koło Wrocławia, funkcjonariusze z dolnośląskiej ITD zatrzymali do kontroli polską wywrotkę. Ciężarówką przewożono odpady w postaci gruzu budowlanego na pobliskie wysypisko.
W trakcie kontroli inspektorzy stwierdzili, że pojazd nie został oznakowany wymaganą tablicą z napisem „ODPADY”. Kierowca nie okazał również żadnych dokumentów związanych z przewożonym ładunkiem i nie zabezpieczył gruzu plandeką.
Obie kontrole miały ten sam finał. Wobec zagranicznego i polskiego przewoźnika zostały wszczęte postępowania administracyjne. Grożą im wysokie kary pieniężne. Oprócz tego funkcjonariusze dolnośląskiej ITD ukarali kierowcę wywrotki mandatem karnym.
Na podstawie informacji prasowej Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego