Niewłaściwe zabezpieczenie ładunku przewożonego naczepą niskopodłogową było powodem zsunięcia się kombajnu zbożowego na krajową „dwójkę” w pobliżu przejścia granicznego w Świecku. Inspektorzy lubuskiej Inspekcji Transportu Drogowego oraz policjanci ustalili, że kierowca ciężarówki nie zastosował zabezpieczenia tzw. mocowania przesuwnego. Uszkodzony zestaw z ładunkiem skierowano na parking strzeżony.
Do niebezpiecznego zdarzenia doszło w środę (15 lipca) po godzinie 6:10 na odcinku krajowej „dwójki” tuż koło przejścia granicznego w Świecku. Zestaw przewożący kombajn zbożowy z Niemiec na Ukrainę zablokował jezdnię w kierunku Poznania. Na czas podnoszenia 15-tonowej maszyny rolniczej droga była całkowicie zamknięta dla ruchu pojazdów.
WIDEO
Z ustaleń inspektorów lubuskiej Inspekcji Transportu Drogowego oraz policjantów wynika, że przewożony kombajn zbożowy został źle zabezpieczony na naczepie niskopodłogowej. Kierowca zabezpieczył kombajn tylko łańcuchami i pasami. Nie zastosował zabezpieczenia tzw. mocowania przesuwnego. Doprowadziło to do przechylenia i zsunięcia się ładunku. Kombajn zsunął się na drogę niszcząc fragment jej nawierzchni.
Inspektorzy zatrzymali dowód rejestracyjny naczepy z powodu powstałych uszkodzeń jej konstrukcji. Zestaw należący do ukraińskiej firmy transportowej skierowano na wyznaczony parking strzeżony. Kierowcę ciężarówki ukarano dwoma mandatami na kwotę 800 zł. Wobec przewoźnika wszczęte zostanie postępowanie administracyjne. Ukraińskiemu przedsiębiorcy grozi 2 tys. zł kary.
FOTORELACJA
Na podstawie informacji prasowej Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego