Podczas XXXVI sesji Sejmiku Województwa Lubuskiego. Radni odrzucili wniosek o odwołanie Marszałka Województwa Lubuskiego.
Radni rozpatrzyli wniosek o odwołanie Marszałka Województwa Lubuskiego, złożony przez radnych Prawa i Sprawiedliwości. W tajnym głosowaniu za odwołaniem głosowało 7 radnych, przeciw było 18, a 4 radnych wstrzymało się od głosu.
W ramach tego punktu obrad odbyła się szeroka dyskusja. Na koniec do zarzutów odniosła się marszałek Elżbieta Anna Polak. – „Od czerwca jestem przedmiotem hejtu mediów narodowych. Odpowiadamy przygotowując oświadczenia, które publikujemy na naszej stronie, w mediach społecznościowych lub naszej gazecie, bo tylko to mamy do dyspozycji. Nasze polemiki i oświadczenia nie są przez media narodowe publikowane. Niedopuszczalne jest to, że w debacie publicznej krążą kłamstwa” – rozpoczęła.
Marszałek w swoim wystąpieniu odniosła się wprost do zarzutów postawionych w złożonym wniosku o odwołanie.
Zarzut pierwszy – postawa przy ustalaniu środków rządowego programu „Polskiego Ładu”
– „Nieprawdą jest brak zaangażowania zarządu województwa. Zarząd złożył w terminie 3 wnioski do programu. Postawiliśmy na wnioski gotowe do realizacji i takie, które wpisują się w kryteria. Natomiast wzór wniosku budził nasze zastrzeżenia. Pierwszy dotyczył infrastruktury drogowej – tutaj nie było limitu kwotowego. Drugi przebudowy ciągu komunikacyjnego w Szpitalu Uniwersyteckim i trzeci budowy hali w Młodzieżowym Ośrodku Wychowawczym w Babimoście. Dziś nastąpiło rozstrzygnięcie i otrzymaliśmy dofinansowanie na realizację dwóch wniosków” – wyjaśniła marszałek Elżbieta Anna Polak.
Zarzut drugi – brak zgody na budowę „zachodniej obwodnicy Zielonej Góry”.
– „Zarząd województwa nigdy nie przedstawił opinii, że nie wyraża zgody na realizację tej inwestycji, a wręcz przeciwnie. Zarząd domagał się montażu finansowego tego zadania. Budowa obwodnic miast na prawach powiatu to nie jest zadanie województwa. Prosiliśmy o spotkanie z ministrem Waldemarem Budą, także w tej sprawie. To spotkanie odbyło się 5 lipca. Wówczas pan minister zażądał sfinansowania tej obwodnicy w całości ze środków Regionalnego Programu Operacyjnego. Dzięki stanowczej postawie zarządu udało nam się uzyskać dofinansowanie do tego zadania w wysokości 78 mln zł. Negocjacje kontraktu programowego nie są zakończone. Nie ma takiego zadania w żadnym dokumencie strategicznym. Zaproponowaliśmy wpisanie tego zadania jako Odrzański Obszar Komunikacyjny, bo budowa obwodnicy ma sens, kiedy ten układ powstanie. To zadanie na kilkaset milionów. Zaproponowaliśmy taki zapis i czekamy na odpowiedź wiążącą od odpowiednich ministerstw” – wyjaśniła marszałek Elżbieta Anna Polak.
Zarzut trzeci – brak współpracy z ministerstwami w zakresie alokacji na nową perspektywę
Tutaj marszałek podkreślała, że wiele podczas dzisiejszej sesji wyjaśnił dyrektor Piotr Zygadło. – „Pragnę jednak jeszcze raz potwierdzić, nie odbyły się żadne negocjacje, a jedno spotkanie hybrydowe, podczas którego zarząd województwa zaprezentował swoje projekty kluczowe do realizacji w ramach nowej alokacji. Wówczas zapowiedziane zostały kolejne spotkania, które ostatecznie nie odbyły się, mimo naszych starań. Na kolejnym spotkaniu została zaprezentowana alokacja w optymistycznym tonie. Dopiero po przeliczeniu wg. zmienionej metodologii okazało się, że jest o 120 mln euro mniej niż przewidywaliśmy początkowo. Ponownie poprosiliśmy o wyjaśnienie. Zleciliśmy niezależną ekspertyzę. O opinie poprosiliśmy także komisje senackie. Złożyliśmy także skargę do Komisji Europejskiej. Ja jestem pełna nadziei, że na poziomie krajowym będzie możliwość zastosowania kopert celowych dla województwa lubuskiego, które będziemy mogli przeznaczyć na inwestycje infrastrukturalne – drogowe i kolejowe” – wyjaśniła marszałek Elżbieta Anna Polak.
Zarzut czwarty – brak współpracy z wojewodą.
– „Nieprawdą jest, że nie współpracujemy. Chociażby w zakresie ochrony zdrowia udało nam się zorganizować szpital koordynacyjny, jednoimienny (sfinansowaliśmy go z RPO – 19 mln zł), na szpital tymczasowy oddaliśmy Centrum Zdrowia Matki i Dziecka. Staliśmy wtedy ramię w ramię, mówiąc, że współpracujemy i jak to jest ważne. Prosiłam wojewodę o współpracę ponad podziałami politycznymi. Myślę ze jest możliwa taka współpraca także z rządem. Przykład – pomoc w transporcie środków ochrony indywidualnej z Chin. Takich przykładów jest więcej” – wyjaśniła marszałek Elżbieta Anna Polak.
Zarzut piąty – brak współpracy z samorządami i konfliktowanie się
– „To celowe uderzenie w moje serce, bo jestem samorządowcem od początku. Lubię współpracować z samorządami. Dlatego powołaliśmy Lubuską Radę Samorządową, aby rozmawiać. Dlatego jesteśmy z piknikami zdrowia, europejskimi, itp., by rozmawiać ze wspólnotami samorządowymi. Dlatego jestem na pierwszej linii frontu walcząc o małe ojczyzny z rządem i staję w obronie samorządu terytorialnego i małych ojczyzn, bo 30 lat pokazało, że samorząd ma moc sprawczą i zapewni skuteczny rozwój Polski” – wyjaśniła marszałek Elżbieta Anna Polak.
Na podstawie informacji prasowej Urzędu Marszałkowskiego Województwa Lubuskiego
Tekst: Marzena Toczek-Starybrat