OGŁOSZENIE

biedronka 004
Nieczynny od lat pawilon handlowy przy ulicy Piastowskiej w Międzyrzeczu …

Zgodnie z wcześniejszą obietnicą wracamy do tematu pawilonu handlowego, który już od ponad czterech lat stoi nieczynny na osiedlu Piastowskim.  Ostatnio pisaliśmy o pawilonie w kontekście obietnicy burmistrza, z której wynika, że placówka handlowa rzekomo została wydzierżawiona na 10 lat! Tym razem skupiliśmy się na kwestii kosztów utrzymania nieczynnego obiektu, który z pewnością je generuje, jednocześnie nie przynosząc dochodu z tytułu dzierżawy powierzchni handlowej.

uchwała
Uchwała Rady Miejskiej w Międzyrzeczu …

Zapowiedzią wydzierżawienia pawilonu dla sieci handlowej BAKOMA i rzekomym uruchomieniu sklepu w lipcu 2021 roku nie ma się co na chwilę obecną zajmować, bo to przyszłość i nie wiadomo, czy w ogóle dojdzie do realizacji tego tematu.
Wprawdzie uchwałę dotyczącą odstąpienie od przetargowego trybu zawarcia umowy dzierżawy nieruchomości gruntowej na okres do 10 lat, Rada Miejska podczas marcowej sesji przyjęła, ale szczegółów w tej sprawie międzyrzecki samorząd nadal mieszkańcom nie ujawnia.

Co do samego pawilonu, to oczywiście najistotniejsze jest to, żeby się w końcu udało, bo mieszkańcy osiedla Piastowskiego i sąsiadującego osiedla Reymonta czekają na ten sklep z niecierpliwością i zapewne będą mocno rozczarowani jak się okaże, że kolejny raz z nich sobie zakpiono.

pawilon handlowy piastowska międzyrzecz
Mieszkańcy osiedla Piastowskiego i sąsiadującego osiedla Reymonta od ponad czterech lat z niecierpliwością czekają na ponowne uruchomienie sklepu …

Tym razem, idąc za radą burmistrza zwróciliśmy się do włodarza Międzyrzecza z wnioskiem o informację publiczną dotyczącą kwestii kosztów związanych z utrzymaniem wspomnianego pawilonu handlowego w okresie minionych, już ponad czterech lat.
W piśmie z dnia 5 marca 2021 roku, skierowanym do burmistrza Międzyrzecza zawarliśmy w zasadzie proste i oczywiste pytania dotyczące kwestii pozyskania potencjalnego, nowego dzierżawcy pawilonu, ekspertyzy związanej z aktualną wyceną pawilonu, a także notatek służbowych dotyczących ewentualnych ustaleń ze współwłaścicielem obiektu, dotyczących sposobu współzarządzania pawilonem i uzgodnień takich jak choćby niezbędne remonty i konserwacje. Pytanie o uzgodnienia na piśmie wynikają stąd, że przy każdej okazji podnoszony dotychczas był fakt, że obiekt ma dwóch właścicieli, a z tym prywatnym rzekomo władze Międzyrzecza nie mogą się porozumieć, co burmistrz sygnalizował podczas sesji Rady Miejskiej we wrześniu 2017 r.

W nawiązaniu do wcześniejszych deklaracji burmistrza, zapytaliśmy także, czy aktualnie toczy się postępowanie w sprawie zniesienia współwłasności.
Ostatnie dwa punkty, to pytania dotyczące ogólnie rzecz biorąc kosztów jakie samorząd ponosi na bieżąco w związku z koniecznością utrzymania pawilonu handlowego, czyli jego konserwacją, zabezpieczeniem w media oraz zapewnieniem ochrony, a także  przeprowadzonych, okresowych remontów.

Z punktu widzenia mieszkańca miasta, który choć trochę jest zainteresowany sposobem i efektywnością zarządzania samorządowym majątkiem, zawarte we wniosku pytania nie powinny nikogo raczej dziwić. Lokalna społeczność ma po prostu prawo znać tego typu informacje.

W piśmie wnioskowaliśmy o:

  1. Podanie, gdzie i w jakiej formie zamieszczono informacje dotyczące ogłoszonego przetargu. Pomijając tablicę informacyjną w Ratuszu i stronę internetową Urzędu Miejskiego (http://www.miedzyrzecz.pl/), i stronę Biuletyn Informacji Publicznej Urzędu Miejskiego w Międzyrzeczu (https://bip.miedzyrzecz.pl/) proszę o przedstawienie tytułów ogólnopolskich gazet i serwisów internetowych. Jeśli takowe działania miały miejsce proszę o załączenie kopii faktur VAT, w których wykazane będą wspomniane ogłoszenia i ich koszty.
  2. Udostępnienie kopii ekspertyzy związanej z aktualną wyceną wartości nieruchomości i wynikającej z tego wartości części udziałów należących do Gminy Międzyrzecz. Kto, jaka firma dokonała takowej wyceny i kiedy? Jakie koszty poniosła Gmina Międzyrzecz w związku z koniecznością wykonania takowej wyceny, która była zapewne podstawą do określenia kwoty przetargu.
  3. Udostępnienie notatek służbowych sporządzonych podczas prowadzonych rozmów ze współwłaścicielem przedmiotowej nieruchomości. Kiedy i ile takich rozmów koordynacyjnych było i czego one dotyczyły? Czy chodziło o kwestie konieczności przeprowadzenia koniecznych remontów, czy tylko sprzedaży obiektu?
  4. Podanie numeru postępowania sądowego dotyczącego zniesienia współwłasności na przedmiotowej nieruchomości.
  5. Podanie bieżących kosztów ponoszonych przez Gminę Międzyrzecz związanych z bieżącym utrzymaniem nieruchomości, czyli:
    – koszty ubezpieczenia nieruchomości w skali roku,
    – koszty ochrony przez firmę, agencję ochrony mienia w skali roku,
    – koszty utrzymania mediów: energia elektryczna, łącza internetowe i telefoniczne,
    ogrzewanie (o ile występują).
  6. Koszty przeprowadzonych prac remontowych dokonanych na nieruchomości i bezpośrednim otoczeniu przylegającym do pawilonu, których celem byłoby niedopuszczenie do pomniejszenia wartości i atrakcyjności pawilonu w rozbiciu na lata: 2015; 2016; 2017; 2018; 2019; 2020 i 2021.

PISMO DO BURMISTRZA MIĘDZYRZECZA

Odpowiedź na postawione pytania wpłynęła w dwóch pismach. Z pierwszego pisma opatrzonego datą 14 kwietnia 2021 roku wynika, że Gmina Międzyrzecz w okresie czterech lat w mediach zamieściła tylko dwa ogłoszenia z ofertą dzierżawy pawilonu handlowego! Tu się nasuwa pytanie o skuteczność i efektywność tego działania. Cóż, działanie to pozostawimy do Państwa oceny.

Z odpowiedzi na drugie pytanie otrzymaliśmy odpowiedź dotyczącą wartości obiektu, to tak na okoliczność ewentualnej sprzedaży. Okazuje się, że obiekt został wyceniony na kwotę 1 652 000 zł, w tym 235 370 zł wartość gruntu. Część pawilonu, którą dysponuje samorząd wyceniona została na kwotę 875 560 zł, a wartość gruntu to 124 746 zł.  Operat szacunkowy został wykonany w październiku 2019 roku.

Z odpowiedzi na trzecie pytanie dowiadujemy się, że przedstawiciele Gminy Międzyrzecz rzekomo prowadzili z prywatnym współwłaścicielem rozmowy dotyczące konieczności przeprowadzenia remontów, a także dzierżawy obiektu lub ewentualnej jego sprzedaży. Niestety Gmina Międzyrzecz nie jest w stanie uwiarygodnić tych rozmów, bo urzędnicy nie sporządzili żadnych notatek służbowych, czy też protokołów uzgodnień, co jest generalnie standardem w tego typu działaniach.
Pozostaje tylko wierzyć słowu mówionemu i urzędniczym deklaracjom. Cóż, być może ktoś taki się znajdzie i uwierzy.

Pytanie zawarte w czwartym punkcie nawiązuje do wypowiedzi, a raczej deklaracji burmistrza, który wspominał o rozpoczęciu procesowej drogi rozwiązania problemu poprzez zniesienie współwłasności w drodze sądowego postępowania. Okazuje się, że przez cztery lata Gmina Międzyrzecz nie podjęła w tej kwestii żadnych działań procesowych. Czyli mieliśmy tylko z przysłowiowym, czczym gadaniem.

Niestety na ostatnie dwa pytania: nr 5 i nr 6, zapewne najistotniejsze w tej sprawie odpowiedzi nie otrzymaliśmy i w związku z tym Państwo się nie dowiedzą jakie koszty corocznie Gmina Międzyrzecz ponosiła w związku z koniecznością utrzymania pawilonu i jego zabezpieczeniem.  W ostatnim, szóstym punkcie zawarte było pytanie dotyczące kosztów przeprowadzonych remontów pawilonu.

Burmistrz uzasadniając odmowę udzielenia informacji na temat rocznych kosztów utrzymania pawilonu handlowego stwierdził, że wymagałoby to zbyt dużo pracy ze strony urzędników i generalnie ujawnienie wspomnianych kosztów nie leży w szeroko pojętym interesie społecznym, a wynika jedynie z prywatnej ciekawości i służyłaby tylko jej zaspokojeniu.
Mało tego, burmistrz stwierdził także, że wspomniana informacja: cyt.: „… byłaby użyta w innych celach niż interes publiczny.”
Niestety burmistrz tego zarzutu w żaden sposób nie udokumentował i nie wykazał na jakiej podstawie oparł swój zarzut.  Czy panie burmistrzu publikowanie tego typu informacji jest w Polsce przestępstwem?  Co pan miał na myśli stwierdzając, że informacja na temat kosztów utrzymania pawilonu mogłaby być użyta w innych celach niż interes publiczny?

PISMO BURMISTRZA MIĘDZYRZECZA

Z zawartego w piśmie uzasadnienia wynika jednoznacznie, że mieszkańcy Międzyrzecza, a szczególnie osiedla Piastowskiego nie mogą poznać, ile pieniędzy międzyrzecki samorząd przeznaczył na utrzymanie i remonty pawilonu.

 Tak naprawdę koszty utrzymania pawilonu to jedna strona medalu
Na dobrą sprawę, w zasadzie każdy przy odrobinie dobrej woli może sobie oszacować jakie koszty należałoby ponieść w skali roku w związku z koniecznością utrzymania takiego pawilonu, uwzględniając w tym jego ubezpieczenie, utrzymanie niezbędnych mediów, a także opłaty związane z ochroną obiektu.
Co do remontów pawilonu wybudowanego w 1986 roku, czyli odpowiedź na 6 pytanie, to w zasadzie nie było co wykazywać, bo takowych remontów w minionych latach praktycznie nie było, o czym możemy się dowiedzieć z opisu stanu technicznego obiektu we wspomnianym wyżej operacie finansowym, oczywiście, poza mocno spóźnionym remontem dachu, który został przeprowadzony w lipcu 2018 roku, niestety już po opuszczeniu pawilonu przez sieć handlową BIEDRONKA. Rzeczoznawca, do obliczeń wartości pawilonu przyjął parametr zużycia odpowiadający złej gospodarce remontowej, uzasadniając to tym, że:   „…budynek od wielu lat nie jest użytkowany, ogrzewany i zaobserwowano przecieki dachu oraz zawilgocenie ścian.”
W sprawozdaniu nr WFB.3035.12.2019 z Wykonania Budżetu Gminy Międzyrzecz za 2018 rok wykazano, że koszt remontu dachu pawilonu wyniósł 36.430,20 zł.

W uzasadnieniu burmistrz podniósł kwestię ciężkiej pracy urzędników w zakresie: cyt.: „Jego udostępnienie (chodzi o udostępnienie informacji publicznej – przyp. redakcji) wymaga jednak przeprowadzenia przez urząd pewnych czynności analitycznych, organizacyjnych i intelektualnych w oparciu o informacje proste.”  (pełna treść na stronie drugiej załączonego wyżej pisma).

Dalej możemy z treści pisma dowiedzieć się, że, cyt.: „Wnioskowana informacja jest informacją publiczną, ale zakres żądania przedstawiony we wniosku dotyczy przeszukania zbioru liczącego 1.424 dokumenty.”- koniec cytatu.

Warto zauważyć, że we wniosku w żadnym z jego punktów nie zdefiniowano oczekiwań i wniosków dotyczących konieczności przeszukiwania gminnego archiwum i bliżej nieokreślonych zbiorów dokumentów. Ponadto warto zauważyć, że Ustawa z dnia 6 września 2001 r. o dostępie do informacji publicznej w żaden sposób nie warunkuje dostępu do informacji publicznej ze względu na złożoność zapytania. Nie daje także kompetencji samorządowemu urzędnikowi do oceny skali złożoności pytania.

Mało tego, wspomniana ustawa w rozdziale 2 Art. 6. w punkcie nr 5 stanowi, że: „Udostępnieniu podlega informacja publiczna w szczególności o majątku publicznym, w tym o:
c) majątku jednostek samorządu terytorialnego oraz samorządów zawodowych i gospodarczych oraz majątku osób prawnych samorządu terytorialnego, a także kas chorych.

  1. d) majątku podmiotów, o których mowa w art. 4 ust. 1 pkt 5, pochodzącym z zadysponowania majątkiem, o którym mowa w lit. a) – c), oraz pożytkach z tego majątku i jego obciążeniach.

Zawarty w uzasadnieniu odmowy udostępnienia informacji publicznej urzędniczy bełkot i cytowane w niezręczny sposób fragmentów orzeczeń sądów dotyczących innych spraw nie przykryją faktu, że w tym przypadku burmistrz Międzyrzecza po prostu złamał postanowienie ustawy o dostępie do informacji publicznej.

Tworzenie sztucznych problemów i uwarunkowań włącznie z koniecznością reorganizacji pracy w Urzędzie Miejskim, to jakaś kpina i dowód na niechęć do udzielenia prostej odpowiedzi.
Powyżej przedstawiłem przykład jak należało odpowiedzieć na pytanie zawarte w punkcie nr 6, tu wystarczyło tylko zajrzeć do jednego dokumentu, w którym wykazana została kwota remontu dachu pawilonu.

Unikanie odpowiedzi na pytanie zawarte w punkcie piątym, niestety rodzi kolejne pytania. Być może Urząd Gminy nie ubezpieczał przez cztery lata pawilonu i być może nie było podpisanej umowy określającej zakres ochrony obiektu przez wyspecjalizowaną firmę? W związku z tym pytam, czy majątek społeczny nie był właściwie i z należytą troską chroniony?

Kolejna sprawa, to jak można nie znać kosztów ponoszonych za media w skali jednego roku, w obiekcie handlowym, który niedawno podlegał procedurze przetargowej i w ostatnich miesiącach był oferowany jako obiekt do wydzierżawienia?  Proszę w tej kwestii z mieszkańców nie robić skończonych durniów.

I na koniec, wręcz kuriozalna sprawa. W uzasadnieniu, na drugiej stronie na dole karty, możemy przeczytać, cyt.: „Wnioskodawca w przesłanym piśmie nie wyjaśnił, jaką ma rzeczywistą możliwość wykorzystania uzyskanych informacji publicznych w celu usprawnienia funkcjonowania jednostek samorządu terytorialnego, nie wykazał również, że posiada jakąkolwiek wiedzę w tej materii, która uzasadniałaby stanowisko, że przygotowana przez niego analiza będzie posiadała jakąkolwiek wartość dla dalszego usprawnienia pracy jednostek samorządu terytorialnego, ponieważ nie przedłożył przesłanek, dla których żądane informacje publiczne są szczególnie istotne dla interesu publicznego.” – koniec cytatu.

Tu wręcz automatycznie nasuwa się pytanie – skąd został skopiowany ten fragment tekstu? Jak można wypisywać takie głupoty?  I stawiać kolejne zarzuty, jak choćby brak wiedzy w przedmiotowej sprawie.  Jak dotąd brak urzędniczej wiedzy został wykazany w obu przesłanych pismach, z których  tak na dobrą sprawę niczego nowego się nie dowiadujemy.

A co do kwestii usprawniania pracy w jednostce samorządowej jaką jest Urząd Gminy Międzyrzecz, to wypada powiedzieć tylko tyle, że za organizację pracy w urzędzie odpowiada burmistrz, który jest za to odpowiednio wynagradzany, a nie mieszkańcy miasta i proszę się w tej kwestii nie ośmieszać.

 Warto przypomnieć
W 2016 roku z tytułu dzierżawy pawilonu handlowego, z części dzierżawy stanowiącej majątek gminy o powierzchni 909,1 m2, sieć handlowa BIEDRONKA do kasy miejskiej wpłaciła kwotę 101 072,31 zł. Łatwo więc szacunkowo policzyć, że w ciągu minionych czterech lat do kasy miejskiej mogłoby wpłynąć ponad 404 000,00 zł.!
Pawilon nigdy nie był deficytowy i zawsze przynosił samorządowi wpływy z tytułu dzierżawy. Niestety o przysłowiową kurę znoszącą złote jaja trzeba należycie dbać. Wynika to z obowiązku jaki ciąży na właścicielu dysponującym społecznym majątkiem.
To, że BIEDRONKA wyniosła się z tego pawilonu, to nie był skutek kaprysu właściciela sieci handlowej. Decyzja przedstawiciela sieci handlowej wynikała z dbałości o swój interes, bo co miał zrobić jak mu od kilku miesięcy leciała woda z przeciekającego dachu, przy każdej większej burzy zalewała towary zgromadzone w pawilonie. Przeprowadzony w 2018 roku przez gminę remont pustego już pawilonu, to była przysłowiowa musztarda po obiedzie, no ale lepiej późno niż wcale. Niestety nie jest to dowód dobrej, samorządowej gospodarności.

Panie burmistrzu, na ponad dwóch stronach pisma wypisuje pan niestworzone rzeczy, zarzucając mi niewiedzę i złe intencje, a tu chodzi tylko o przestrzeganie postanowień ustawy i o konkretne pieniądze, które już nigdy do kasy miejskiej nie wpłyną. To jest właśnie interes społeczny. Czego jeszcze pan nie rozumie?

 Druga strona medalu
Panie burmistrzu, miał pan kolejną szansę na to, żeby wykazać urzędniczy profesjonalizm i kolejny raz z tej okazji pan nie skorzystał. Warto się tu tylko jeszcze zastanowić – dlaczego? Co pan chce ukryć? Jakiej informacji nie chce pan upublicznić i z jakiego powodu?

Przecież większość zasadniczej wiedzy w tej kwestii jest już i tak dostępna na stronach naszego portalu, bo taki właśnie jest interes publiczny.

Znane doskonale w świecie polskiej polityki stwierdzenie: „Wiem, ale nie powiem…” w lokalnej, samorządowej rzeczywistości niestety się nie sprawdza, a mieszkańcy takiej postawy jak widać nie akceptują.

sonda międzyrzecz
Stan SONDY na dzień 19 marca 2021 roku

W zorganizowanej przed laty na naszych stronach SONDZIE mieszkańcy dokonali już oceny dotyczącej sposobu zarządzania społecznym majątkiem, który znajduje się we władaniu Gminy Międzyrzecz.  Ja w przeciwieństwie do burmistrza, tradycyjnie powstrzymam się od oceniania wiedzy, kompetencji i intencji.

Oczywiście na koniec, tradycyjnie już, z góry przepraszam burmistrza Międzyrzecza za trudne, jak się okazuje pytania i jednocześnie zapewniam, że będą w przyszłości kolejne.


Czytaj także:
BIEDRONKI NA PIASTOWSKIEJ NIE BĘDZIE!
Sklep na osiedlu Piastowskim
Mieszkańcy osiedla Piastowskiego obchodzą pierwszą rocznicę
Pawilon handlowy przy ul. Piastowskiej nadal stoi pusty
Mieszkańcy os. Piastowskiego w Międzyrzeczu nadal czekają na sklep
Mieszkańcy osiedla Piastowskiego nadal bez sklepu
Za nieczynny od czterech lat pawilon także przepraszam burmistrza!

REKLAMA

2 KOMENTARZE

  1. Oj myśle ze będzie jeszcze więcej trudnych pytań, bo nasz włodarz ostatnio się strasznie zapuścił i nie ogarnia miasta. Biedronka to pierwszy temat, następny to … i następny to … ale to po wakacjach. Nasi dziennikarze będą mieli sporo pracy, i nie tylko oni.

  2. Hmm, udzielenie informacji publicznej jest obowiązkiem urzędnika w myśl ustawy. Nie ma w ustawie o uprawdopodobnieniu. Nie udostępniając informacji na wniosek, urzędnik popełnia przestępstwo. Zasłanianie się pracochłonnością pozyskania tak oczywistych danych jest kuriozalne. Jedynym dla mnie wytłumaczeniem tej sytuacji jest to ze księgi są nie prowadzone w przejzysty sposób, a za to odpowiada burmistrz ze skarbnikiem. Myśle ze radca prawny piszący taka odpowiedz powinien ważyć twierdzenia ponieważ stawia urząd w złym świetle. Ktoś skrajnie złośliwy mogły próbować składać zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa. A prokurator mógłby się nad takim zawiadomieniem pochylić. W myśl prokuratorskiego obowiązku kontroli respektowania prawa.
    Kończąc, mieszkańcy naszego miasta nie są złośliwi i tym razem … przymkną oko na takie wywody prawników.