Publikowany przez nas artykuł jest reakcją na publikację mieszkańca Międzyrzecza, Pana Roberta Krzycha, dotyczącą osiedla Piastowskiego w Międzyrzeczu, którą zamieścił na swoim profilu Facebook w dniu 19 grudnia 2021 roku. W poniższym artykule odnosimy do kilku spraw, które zostały przedstawione, według naszej oceny niezgodnie z prawdą.
Panie Robert Krzych (FB) cenię sobie Pańskie zaangażowanie w życie publiczne, ale skoro decyduje się Pan zabrać głos w temacie osiedla Piastowskiego, to wypadałoby się zapoznać w pierwszej kolejności z problemem. Tekstem, który Pan opublikował wprowadza Pan opinię publiczną w błąd, a tak nie powinien Pan robić. Pan powinien stać po stronie prawdy. Nie wiem pod czyim wpływem publikuje Pan te informacje, ale to, co pan przedstawia, to jest zupełnie inny temat.
Prawda jest taka, że w kwestii osiedla Piastowskiego chodziło o działki, na których znajdują się osiedlowe drogi, które są we władaniu gminy. Urzędnicy pracujący w Urzędzie Miejskim, w Międzyrzeczu, na czele z burmistrzem mają świadomość, że drogi znajdujące się na terenie działek nr 139/2 i 315/4 są we władaniu gminy. Mało tego, urzędnicy zdobyli się nawet na to, żeby na piśmie oznajmić, że to właśnie oni decydują o infrastrukturze technicznej znajdującej się na terenie, za który odpowiadają. Nie udzielili niestety odpowiedzi z jakiego powodu od wielu dekad na tym terenie, czyli drogach wewnętrznych – uliczkach, środkowej części osiedla Piastowskiego, mimo ustawowego obowiązku nic nie robią.
Nie jest prawdą, jak Pan pisze, że problem dotyczy tylko właścicieli garaży. Ze wspomnianych wyżej dróg osiedlowych korzystają na co dzień mieszkańcy kilku bloków mieszkalnych, między innymi: nr 20, 22, 26 i klienci marketu BAKOMA, a także użytkownicy ROD „Kolejarz” i pracownicy OHP. Po tych uliczkach dowożone jest codziennie zaopatrzenie do OHP i sklepu Bakoma, a za dzierżawę pawilonu handlowego od Bakomy z tytułu dzierżawy Ratusz czerpie zyski. Po uliczkach zaopatrzenie dowożą auta ciężarowe i ciągniki typu TIR, niszcząc strukturę osiedlowych dróg, które nie są przygotowane do obsługi takich pojazdów.
Po tych uliczkach przemieszczają się codziennie dzieci do szkół, także kiedy jest ciemno. Pragnę zauważyć, że na ulicach tych nigdy nie zamontowano oznakowania drogowego i oświetlenia – to w kwestii bezpieczeństwa.
Warto przypomnieć, że oświetlenie uliczne (drogowe) to urządzenia związane z zabezpieczeniem i obsługą ruchu. W związku z powyższym zapisem ustawodawca w art. 20 ust. 4 ustawy o drogach publicznych nałożył na zarządcę drogi obowiązek utrzymania, m.in. drogowych obiektów inżynierskich i innych urządzeń związanych z drogą.
Podobne obowiązki dotyczą nie tylko dróg wewnętrznych, ale także miejsc, potocznie nazywanych publicznymi. Termin „miejsce publiczne” został zdefiniowany w wyroku SN z dnia 09.11.1971 r., V KRN 219/71, OSNPG 1972, nr 2, poz. 25), w myśl którego miejscem publicznym jest „każde miejsce dostępne dla nieograniczonej liczby osób”.
Urząd Miejski w Międzyrzeczu, po serii artykułów zdecydował się na pozorowany remont drogi położonej na działce nr 139/2, który przeprowadzono 24 września 2021 roku (czytaj więcej: https://miedzyrzecz.biz/aktualnosci/remont-drogi-wewnetrznej-na-os-piastowskim/).
Nie można problematyki tak zakłamywać i wypaczać faktów, które już dawno zostały udokumentowane. Pan próbuje przekonywać, że chodzi tu tylko o interes właścicieli garaży, które pokazał Pan na załączonym zdjęciu.
Zdjęcie ukazuje teren, o którym nigdy nie było mowy i jest on położony zapewne na działkach nr: 136/7; 136/15 i 136/16, które tak na marginesie nie są według naszej wiedzy we władaniu gminy. Niestety nie uściślił Pan o jakie działki konkretnie Panu chodzi i w ogóle posługuje się Pan ogólnikami.
Zakładam, że jest to działanie niezamierzone i jest wynikiem bezmyślności, a nie celowe i zamierzone, które na celu miałoby wprowadzać w błąd czytelników.
Warto przypomnieć, że w tej części osiedla Piastowskiego, które wybudowano ponad czterdzieści lat temu do dnia dzisiejszego władze Międzyrzecza nie wybudowały dróg i towarzyszącej im infrastruktury, to znaczy chodników, kanalizacji burzowej i oświetlenia. Brak jest na tych drogach także jakiegokolwiek oznakowania. Od czterdziestu lat w tym miejscu nic się nie zmieniło, nie przeprowadzono żadnej inwestycji, pomimo tego, że Urząd Miejski od mieszkańców, każdego roku, bez większej żenady pobiera podatki.
W problematyce osiedla Piastowskiego nigdy nie był podnoszony temat, do którego się Pan odnosi, a kompleks garaży, który Pan pokazuje to zupełnie inny temat, który przez właścicieli garaży nie był podnoszony. Pytam więc w czyim imieniu Pan próbuje dezinformować mieszkańców osiedla Piaskowskiego?
Zamiast pisać, cyt.: „rzućmy okiem na historię” – koniec cytatu, może lepiej zapoznać się z dokumentami źródłowymi i tymi, w których Urząd Miejski w Międzyrzeczu odniósł się do kwestii problemu związanego z drogami osiedlowymi położonymi na działkach nr 139/2 i 315/4.
Pisze Pan, cyt.: „Jak inaczej można nazwać żądania radnego, gdy w innych częściach Gminy ludzie do domów przy drogach publicznych muszą przedzierać się przez błocko”. – koniec cytatu. Ma pan niewątpliwie rację, faktem jest, że przez minione kilka lat w gminie zaniedbań trochę narosło i o tym także pisaliśmy (czytaj: https://miedzyrzecz.biz/aktualnosci/za-stan-gminnej-drogi-w-solectwie-kalsko-takze-przepraszam-burmistrza/), ale nie oznacza to, że mieszkańcy środkowej części osiedla Piastowskiego mają czekać na cywilizację kolejne czterdzieści lat!
Faktem jest, że wiele osób w różnych częściach miasta i gminy wybudowało sobie nowe domy, ale osoby te widziały wcześniej, gdzie kupują działki i jaka im towarzyszy infrastruktura. Kupowano nierzadko działki w szczerym polu, zaraz po przekwalifikowaniu gruntu, bo tak było taniej. Kupujący działki mieli wybór, to były ich decyzje, a mieszkańcy osiedla Piastowskiego takiego wyboru nie mają i w takich uwarunkowaniach mieszkają od kilku dekad. Warto zachować w tej kwestii jakąkolwiek kolejność, to wynika ze zwykłej, społecznej uczciwości.
Zdaję sobie sprawę z tego w jakich czasach żyjemy. Są to czasy, w których pojęcie uczciwości dla wielu nic nie znaczy, a populizm i nepotyzm są wręcz życiowym drogowskazem do kariery. Jestem przekonany, że się Pan do tej części mieszkańców naszej gminy się nie zalicza.
Wydawałoby się, że Pan o poglądach wolnościowych powinien poruszać się w obszarze prawdy i jej bronić, nawet gdyby miałoby się to wiązać w efekcie końcowym z koniecznością udzieleniem mieszkańcom osiedla Piastowskiego wsparcia i merytorycznej pomocy w powyższej sprawie.
Pragnę na koniec poinformować Pana, że publikując kolejne artykuły poświęcone problemom osiedla Piastowskiego nie reprezentujemy interesów żadnego Radnego Rady Miejskiej w Międzyrzeczu. Nie mieliśmy okazji zapoznać się z wystąpieniem Radnego Filusa podczas ostatniej, 46. sesji Rady Miejskiej, bo w dniu 19 grudnia o 17:30, przed publikacją artykułu nagranie było jeszcze niedostępne.
Radny Filus nigdy nas nie zapoznawał ze swoimi działaniami na rzecz osiedla Piastowskiego. Nie znamy także treści interpelacji dotyczących wspomnianych dróg osiedlowych położonych na działkach nr 139/2 i 315/4.
Jesteśmy natomiast przekonani, że kwestię problematyki związanej z drogami na wymienionych działkach podjęliśmy jako pierwsi i było to tylko nasza inicjatywa, podjęta po rozmowach z mieszkańcami bloków w tej części osiedla. Stąd też nasza reakcja na tekst, który Pan pozwolił sobie opublikować.
Mieszkańcy osiedla Piastowskiego już dawno przekonali się, że Radni z osiedla Piastowskiego zawiedli w powyższej kwestii na całej linii. Takie sygnały i opinie docierały do nas podczas wielu rozmów jakie odbywaliśmy z mieszkańcami osiedla, przy różnych okazjach.
Działania naszej redakcji wbrew twierdzeniom niektórych są niezależne od nikogo i takiej niezależności oraz odwagi życzymy także Panu w codziennym działaniu.
* * *
Zachęcam do zapoznania się z artykułami:
Dylematy osiedla Piastowskiego. Efekty zaniedbań samorządu – cd.
Osiedle Piastowskie w Międzyrzeczu, w czasie burzy
Remont drogi wewnętrznej na os. Piastowskim
Za nieczynny od czterech lat pawilon także przepraszam burmistrza!
Mieszkańcy z ul. Poznańskiej w Międzyrzeczu czują się zawiedzeni i oszukani
Za stan gminnej drogi w sołectwie Kalsko także przepraszam burmistrza
Propaganda samorządowa w Międzyrzeczu, w zderzeniu z rzeczywistością
Sklep BAKOMY w Międzyrzeczu został oficjalnie otwarty